Ross
Dziś jest ten dzień! Całe moje życie się zmieni na lepsze albo legnie w gruzach. Choć na myśl o tej drugiej byłem przerażony. Kiedy szedłem po schodach do apartamentowca Laury, tak właśnie rozmyślałem. Wybrałem schody, żeby pozbyć się stresu. Delikatnie zapukałem, kiedy byłem przy drzwiach. Po chwili Laura mi otworzyła i wpuściła do środka, witając się ze mną.
-Hej- przywitała mnie, a na jej twarzy widniało zaskoczenie.
Widocznie musiała być czymś zajęta. Czyli to nie ona otworzyła mi drzwi do budynku?
-Hej, chciałem ci zrobić niespodziankę.-uśmiechem się do niej.
-Chcesz coś do picia?- spytała, wchodząc do kuchni
-Tak-spojrzała na mnie pytając-wodę.
-Niestety nie mam wody, ale mam sok.- odrzekła.
-Może być.
-Ciesze się-nalała w dwie szklanki i jedną z nich podała mi do ręki.
-Wiesz, ja przyszedłem, bo muszę ci coś powiedzieć- zacząłem.
-Słucham- powiedziała.
Wiedziałem, że zaczęła się denerwować. Myślę, że ja mimo to czułem się gorzej. W końcu zebrałem się na odwagę i zacząłem:
-Bo ty mi się podobasz.- wydusiłem.
-Że co?-spytała po chwili
-Podobasz mi się Laura,ja wiem, że już to....- przerwała mi.
-Nie Ross. Przepraszam, ale muszę to przemyśleć. Zostaw mnie samą. Nie rób mi tego proszę cię...- w jej głosie słychać było rozpacz i prośbę, tak jakby walczyła sama z sobą.
-Laura-podszedłem do niej.
-Ross, proszę wyjdź- wiedziałem, że nie warto naciskać i opuściłem jej mieszkanie.
Laura
"Goście" przybyli do mnie bardzo szybko. Usiadłyśmy w salonie. Ania od razu wskoczyła mi na kolana. Bardzo cieszyłam się, że mnie odwiedził zaczęłyśmy rozmowę.
-Tak. Wszystko w porządku, a u ciebie?- zapytała mama, a ją spuściłam głowę.
-Można tak powiedzieć.- odrzekłam.
-Choć, pokroję ci arbuza.- rzekłam do małej i przeszłyśmy do kuchni.
Hejko!
Wpadamy do Was z nowym rozdziałem, prosimy o komentowanie, gdyż jest to bardzo ważne. Dlatego ten rozdział wyszedł tak krótko, nie mamy bardzo mało zachęty. Czy tylko 4 osoby nas czytają? :,,,(
W następnym rozdziale:
-Kto odwiedzi Laurę?
-Co się wydarzy w związku z tym?
-Jak zachowa się Ross?
Super rozdział :*
OdpowiedzUsuńCzekam na next ♡
Cudowny rozdział!
OdpowiedzUsuńDobrze, że Ross powiedział Laurze, że mu się podoba. Mam nadzieję, że ona coś do niego poczuje.
Czekam na next. :*
Wspaniały <3
OdpowiedzUsuńSwietny<3
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze Laura poczuje cos do Rossa.
Czekam na nexta!
Pozdrawiam:*
Wasza Czekoladka♥
Ciekawie.
OdpowiedzUsuńSuper rozdział!
Czekam
-Wika aka ponczek
Mega rozdział *o*
OdpowiedzUsuńSorry ze nie komentowałam ale mam bardzo dużo nauki a dla mnie nauka jest na pierwszym miejscu.Co do rozdziału to Ross był słodki ze wyznał Lau miłość i to drugi raz!!Tylko dlaczego Lau go ciągle odrzuca.Ciesze się też ze Laura ma lepsze kontakt z mamą
Czekam na nexta <33
SUPEER ROZDZIAŁ !!!!!! nie mogę się doczekać nexta :) <3
OdpowiedzUsuń